środa, 13 lutego 2019

Pierwsze tranzelki horsiaków i trochę więcej o Herbacie

Witajcie :D Ostatnio zabrałam się za tworzenie pierwszych "poważnych" tranzelek dla horsów i powiem, że nie wyszły źle! Dzisiaj też przeprowadziłam pierwszy trening z siwą i muszę przyznać, że było całkiem...ciekawie.
Od lewej: tranzelka Gero (bez naczółka, bo go drażni :P), Herbaty i Chica.
Wędzidło podwójnie łamane
Oraz dwa proste Przechodząc jednak do Herbatki. Klacz naprawdę POZYTYWNIE zaskoczyła mnie swoim naprawdę miękkim i płynnym ruchem. Zdziwiłam się natomiast, że tak bardzo w brania się przed wędzidłem, zakładanie go to jakiś koszmar. Ale cały trening zasługuje na mocne 3,bo nie było najgorzej, ale nie było też jakoś szczególnie dobrze. Poza tym, Herba to prawdziwy miziak, tylko popatrzcie!
Miła odmiana przy moich chłopakach - gburach. ~Mikser

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto zobaczyć...