Wróciliśmy z zawodów z wynikiem 2'gich miejsc!
Pierwsza klasa 40 - 55 cm z jedną zrzutką i dobrym czasem. Przejechaliśmy prawie na czysto, lecz Lord stwierdził, że dobry wyskok, to nie zrutka, a tu taka niespodzianka.
Druga klasa - dwufazowa - 60 - 70 cm także z jedną zrzutką, na ostatniej przeszkodzie niestety... Tym sposobem nie przeszliśmy do drugiej fazy zawodów.
Trzecią klasę 70 - 80 cm przejechaliśmy z jednym wyłamaniem. Lord zaprotestował na przeszkodzie i nie skoczył jej, ponieważ była "w piachu". Jednak drugie miejsce także dobre!
Na koniec był Hubertus, ścigaliśmy się każdy z każdym. Lord także miał miano lisa. Zaczęliśmy ostro i skończyliśmy piękną glebą! Haha! Szczęście, że się nam nic nie stało.
#KhtCaroPirates
sobota, 17 listopada 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Warto zobaczyć...
-
Zawody w świecie hobby horsingu to ważna sprawa, każdy hobby horsista o tym marzy bądź to marzenie się spełniło, lecz gdy chcemy zorganizowa...
-
Cześć! Widzę że cieniowanie hh, to rzadko poruszany temat. Więc pokaże wam jak cieniuje swojego hh :3 Potrzebujemy: 1.Suchych pasteli ...
-
Cześć! Z tej strony Moonlight. Wiele osób ma problem z uszyciem hobby horsa - wychodzą krzywe lub jak demony. Mój pierwszy też był tragicz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz